Obserwuję okolicznych rolników uprawiających swoje pola, większość uprawia tradycyjną metodą jak podorywka, uprawy pielęgnacyjne następnie orka i siew.
Ci rolnicy którzy nabyli nowoczesny sprzęt do uprawy tj; ciągniki dużej mocy i zestaw towarzyszący, zaczynają praktykowanie głęboszowania gleby zamiast tradycyjnej podorywki.
Po takim zabiegu zasiano gorczycę poplon na przyoranie, okazało się gorczyca wyrosła tak bujnie, że trzeba było ją pociąć aby przyorać na zimę.
Okazuje się rolnicy za oceanem (USA) poszli jeszcze dalej i praktykują siew zboża w ogóle bez żadnej uprawy, jedynie wykonują siew specjalnym do tego celu przystosowanym siewnikiem.
Może czytelnik być mocno zdziwiony moim opisem, jednak nie będę trzymał w niewiedzy i proponuję przeczytać na ten temat więcej.
Mnie się wydaje gdy taka forma uprawy zbóż się przyjmie?, rolnicy będą mogli zaoszczędzić na paliwie i jednocześnie powiększyć swoje dochody?
Zastanawia mnie bardzo fakt na jak długo taka forma uprawy może zdawać egzamin?, bo przecież wchodzi w rachubę przyorywanie obornika itd.